12 grudnia 2024 r.
Niefiltrowane historie rodzicielskie
WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ OD NASIONKA
Jeśli czytasz te słowa, to wygląda na to, że mamy kilka ważnych wspólnych cech. Malutkie ślady stóp na prześcieradle, wspaniałe i zabawne rodzinne zdjęcia na ścianie, zawsze zimna filiżanka porannej kawy lub herbaty, pełna pielucha na kanapie, pies z małymi naklejkami w futrze, trwająca wewnętrzna dyskusja na temat tego, czy zacząć odstawiać dziecko od piersi, czy znaleźć stary blender do robienia przecierów, mój telefon ponownie zagubiony w kąciku zabaw, załadowany do nowego vana i bardzo prawdopodobne - zły sen poprzedniej nocy z powodu ząbkowania dziecka. Brzmi znajomo? Och, albo prawdopodobnie oczekujesz i czekasz na swój absolutnie wielki dzień bardziej niż na przyjęcie z okazji ukończenia szkoły lub dzień ślubu z podekscytowaniem i odrobiną strachu. Albo prawdopodobnie marzysz i planujesz swoją przyszłą rodzinę. Bez względu na to, w jakiej jesteś sytuacji, czuję cię i wiem, przez co przechodzisz, byłem tam i nadal jestem. Jestem jak twój przyjaciel pióra, który prawdopodobnie rozumie cię bardziej, niż ci się wydaje.